środa, 26 czerwca 2013

MOC DŹWIĘKÓW I NOWE PIEŚNI


BYŁY SOBIE CZTERY ŚWIATY:
1. matriarchalny
2. patriarchalny
3. matriarchalny
4. patriarchalny
Każdym zawiadywał jeden “bóg albo bogini” – żywioł…
a teraz kończy się ten czwarty i…
albo przejdziemy do Piątego Świata Harmonii, w którym “króluje” piąty żywioł – eter-(link) łączący w sobie w harmonii wszystkie cztery żywioły albo zostaniemy cofnięci do początku któregoś z tych czterech światów. Takie jest “moje” przypomnienie.


moja grafika pt. ether


Wczoraj (z 3.na 4.grudnia), pierwszy raz po kilku dniach, zaśpiewałam wieczorem pełnym głosem. A potem położyłam się. Wczoraj o północy, leżałam już w łóżku i poczułam nagle, że mam wstać, zebrać wszystkie kryształy, które są u mnie, i... przytulić je. Tak zrobiłam. Każdy po kolei brałam do ręki. Przykładałam do serca, głowy i brzucha, tuliłam i słuchałam. Potem łączyłam się z każdym po kolei i śpiewałam jakąś pieśń. A to wolności, a to miłości, a z innym - harmonii. Jeden nie chciał śpiewać, chciał pomilczeć. I wtedy usłyszałam dźwięki - jakby pobrzmiewały w moim ciele - grzechotki wypełnionej kryształkami. Następne dwa kryształy: jeden duży, a drugi mały, ale długi, chciały, żeby na nich zagrać. Zagrałam, a one śpiewały. Miałam odczucie połączenia ze wszystkimi kryształami na Ziemi. A te przytulone do mnie, były jak moje dzieci. Wiem, że to dziwne, ale tak to czułam.


UCZYŁAM SIĘ DOSTRAJAĆ CAŁE MOJE CIAŁO DO CAŁKIEM NOWYCH DŹWIĘKÓW...
ŚPIEWAM NOWE PIEŚNI... HARMONII... Przygotowałam "maskę Ziemi", na której ustawiłam wszystkie kryształy i pięć świec. Położyłam kamienie, pióra, postawiłam naczynie z wodą...






DZIĘKUJĘ za wszystkie błogosławieństwa CAŁEMU WSZECHŚWIATU i każdej jego cząstce i części...






Dopiero po oczyszczeniu tej karmy wchodzi się głębiej i ludzie wtedy zaczną otrzymywać nowe “wibracje” płynące bezpośrednio ze Źródła Galaktyki, poprzez Słońce płynące do centrum (serca) Ziemi… Będziemy wiedzieć o tym, jakie relacje i życie będziemy tworzyli w PIĄTYM ŚWIECIE HARMONII.

Dlatego Kryształowymi Czaszkami o ‘ruchomych żuchwach’ stawały się żywe istoty ludzkie o ‘wyższej’ czy raczej poszerzonej świadomości, świadomości połączenia ze Źródłem Wszystkiego Co Jest, świadomości JEDNI. To istoty o czystych umysłach i sercach [odblokowanych i otwartych na całkiem nowe wibracje w ciałach]. Tylko one były w stanie przyjąć na siebie role przewodniczek i wiedzę, która wprowadzić ma ludzkość w PIĄTY ŚWIAT HARMONII. Do tej wiedzy dostępu nie mają nawet “najwyżsi” kapłani – mężczyźni. Mężczyźni mogą otrzymać tę wiedzę, jeśli uszanują w sobie energię kobiecą, ostrzegą w kobiecie siebie samego jako kobietę - matkę, która dała im życie. Kiedy zrezygnują ze wszystkich przekonań, oceniania i jakichkolwiek oczekiwań. One i oni były i są, i będą zawsze przewodniczkami i przewodnikami do PIĄTEGO Świata. …

Proszę nie mylić PIĄTEGO Świata z Nowym Światem czyli tzw. New Age – to coś innego, tam nadal królują bractwa z pomysłem na jedną religię i kontynuację patriarchatu oraz wszyscy “świetliści”, co wierzą, że ktoś ich zbawi albo zabierze stąd bez ich świadomego rozpoznania po co tu i teraz, w tym świecie żyją. Ale to też już było. Najwyżej sobie “zejdą”, przejdą do tamtych “starych” albo innych, jeszcze bardziej "atrakcyjnych" światów. Bo wszystko było, jest i będzie. Niektóre dusze potrzebują nadal doświadczeń, które są dostępne w tych innych światach.

A wszystkie instalowane sztucznie siatki i siateczki, merkaby itp. niczego nie zmienią w NATURZE ani w energii ZIEMI i energiach KOSMICZNEGO PLANU. Poza tym kamienie lubią w ziemi wędrować. Wiem coś o tym. Więc nawet jeśli ktoś gdzieś powsadzał kryształy tworząc sieci, to dawno już może ich tam nie być, bo one poszły sobie tam, gdzie chciały i potrzebowały.




















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz